Było naprawdę ciężko
Wisła - Olimpia 1:2
(Wyrzykowski T. 52 - Mesanio T.-sam. 67, Kotowski P. 73-k.)
Wisła: Njinma - Skonieczny (80, Krupa), Mogielnicki Ż, Dębicki, Smentek Ż (65, Magierowski), Zalewski (46, Szczuka Ż), Wyrzykowski T., Wyrzykowski K., Mesanio T. Ż, Mesanio S., Gretkowski Ż
Olimpia: Tyl M. - Pluta D. Ż, Hadrysiak A. Ż, Roszkowski Ż, Wasilewski J. (64, Łaskarzewski), Pietrzyk Mateusz (80, Sawiński Ż), Kotowski P., Korda, Pliszka W., Wilmański (87, Głowacki), Pluta M.
Gospodarze objęli prowadzenie w 52 minucie po dość dużym nieporozumieniu sztumskiej defensywy. Po rzucie z autu Wisły, nasi obrońcy spojrzeli tylko na siebie, gdy między nimi z piłką przemknął Tomasz Wyrzykowski. Najskuteczniejszy strzelec Korzeniewa znalazł się sam przed Mateuszem Tylem i spokojnym strzałem po ziemi umieścił futbolówkę w siatce.
Wyrównanie padło w 67 minucie. Po dorzucie Dawida Pluty z prawej strony boiska, niefortunnie interweniował Tomasz Mesanio kierując piłkę do własnej bramki. Wynik w 73 minucie ustalił Patryk Kotowski, wykorzystując rzut karny po faulu na Maćku Plucie.
Czwartą żółtą kartką w tym sezonie ukarany został Arek Hadrysiak, co oznacza pauzę w najbliższym ligowym spotkaniu z Wisłą Długie Pole.
(Wyrzykowski T. 52 - Mesanio T.-sam. 67, Kotowski P. 73-k.)
Wisła: Njinma - Skonieczny (80, Krupa), Mogielnicki Ż, Dębicki, Smentek Ż (65, Magierowski), Zalewski (46, Szczuka Ż), Wyrzykowski T., Wyrzykowski K., Mesanio T. Ż, Mesanio S., Gretkowski Ż
Olimpia: Tyl M. - Pluta D. Ż, Hadrysiak A. Ż, Roszkowski Ż, Wasilewski J. (64, Łaskarzewski), Pietrzyk Mateusz (80, Sawiński Ż), Kotowski P., Korda, Pliszka W., Wilmański (87, Głowacki), Pluta M.
Gospodarze objęli prowadzenie w 52 minucie po dość dużym nieporozumieniu sztumskiej defensywy. Po rzucie z autu Wisły, nasi obrońcy spojrzeli tylko na siebie, gdy między nimi z piłką przemknął Tomasz Wyrzykowski. Najskuteczniejszy strzelec Korzeniewa znalazł się sam przed Mateuszem Tylem i spokojnym strzałem po ziemi umieścił futbolówkę w siatce.
Wyrównanie padło w 67 minucie. Po dorzucie Dawida Pluty z prawej strony boiska, niefortunnie interweniował Tomasz Mesanio kierując piłkę do własnej bramki. Wynik w 73 minucie ustalił Patryk Kotowski, wykorzystując rzut karny po faulu na Maćku Plucie.
Czwartą żółtą kartką w tym sezonie ukarany został Arek Hadrysiak, co oznacza pauzę w najbliższym ligowym spotkaniu z Wisłą Długie Pole.