...
Wierzyca - Olimpia 4:0
(Sławiński 21, 51, Bujanowski 48, Jasiński 79)
Wierzyca: Janka - Sławiński, Kuros (71, Chyła), Gajewski (78, Jasiński), Bujanowski, Dirda, Błędzki Ż, Skalski, Imianowski Ż, Szweda Ż, Meler
Olimpia: Dębowski - Hadrysiak A., Korda Ż, Pliszka G. Ż, Pliszka W., Pietrzyk Mateusz (68, Maciąg), Pietrzyk Maciej (58, Blejwas), Kotowski, Wilmański, Olszewski (52, Pluta D.), Pluta M.
W meczu zabrakło Daniela Jasińskiego z powodu obowiązków zawodowych. Za tydzień w Słupsku zabraknie na pewno Slawka Kordy, który zmuszny będzie pauzować z powodu 4 żółtej kartki.
Wierzyca swój festiwal strzelecki rozpoczęła w 21 minucie. Po rzucie rożnym, zawodnik gospodarzy wygrał pojedynek powietrzny z naszym obrońcą w wyniku czego futbolówka trafiła do osamotnionego Sławińskiego. Piłkarz Wierzycy mając przed sobą tylko Dębowskiego, silnym strzałem z 5 metrów umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. Rywale podwyższyli wynik tuż po przerwie. Bujanowski otrzymał idealną piłkę z rzutu rożnego i głową skierował ją do siatki.
Trzeci gol to ponownie dzieło Sławińskiego, który po prostopadłym podaniu znalazł się sam przed Dębowskim i z ostrego kąta uderzył na dalszy słupek. Wynik w 79 minucie ustalił Daniel Jasiński (nie mylić ze sztumskim zawodnikiem), który pojawił się na murawie zaledwie 30 sekund wcześniej. Jasiński doskoczył do wybitej futbolówki z naszego pola karnego i z około 16 metrów uderzył przy lewym słupku.
Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie sytuacja z 4 minuty. Po rzucie rożnym Arka Hadrysiaka, głową na bramkę uderzał Maciej Pietrzyk. Golkiper gospodarzy wyraźnie wygarnął ją już zza linii bramkowej, jednak sędziowie bramki nie uznali.
(Sławiński 21, 51, Bujanowski 48, Jasiński 79)
Wierzyca: Janka - Sławiński, Kuros (71, Chyła), Gajewski (78, Jasiński), Bujanowski, Dirda, Błędzki Ż, Skalski, Imianowski Ż, Szweda Ż, Meler
Olimpia: Dębowski - Hadrysiak A., Korda Ż, Pliszka G. Ż, Pliszka W., Pietrzyk Mateusz (68, Maciąg), Pietrzyk Maciej (58, Blejwas), Kotowski, Wilmański, Olszewski (52, Pluta D.), Pluta M.
W meczu zabrakło Daniela Jasińskiego z powodu obowiązków zawodowych. Za tydzień w Słupsku zabraknie na pewno Slawka Kordy, który zmuszny będzie pauzować z powodu 4 żółtej kartki.
Wierzyca swój festiwal strzelecki rozpoczęła w 21 minucie. Po rzucie rożnym, zawodnik gospodarzy wygrał pojedynek powietrzny z naszym obrońcą w wyniku czego futbolówka trafiła do osamotnionego Sławińskiego. Piłkarz Wierzycy mając przed sobą tylko Dębowskiego, silnym strzałem z 5 metrów umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. Rywale podwyższyli wynik tuż po przerwie. Bujanowski otrzymał idealną piłkę z rzutu rożnego i głową skierował ją do siatki.
Trzeci gol to ponownie dzieło Sławińskiego, który po prostopadłym podaniu znalazł się sam przed Dębowskim i z ostrego kąta uderzył na dalszy słupek. Wynik w 79 minucie ustalił Daniel Jasiński (nie mylić ze sztumskim zawodnikiem), który pojawił się na murawie zaledwie 30 sekund wcześniej. Jasiński doskoczył do wybitej futbolówki z naszego pola karnego i z około 16 metrów uderzył przy lewym słupku.
Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie sytuacja z 4 minuty. Po rzucie rożnym Arka Hadrysiaka, głową na bramkę uderzał Maciej Pietrzyk. Golkiper gospodarzy wyraźnie wygarnął ją już zza linii bramkowej, jednak sędziowie bramki nie uznali.