Późnym, piątkowym wieczorem otrzymaliśmy przykrą wiadomość o śmierci Janusza Chylińskiego - osoby niezwykle zasłużonej dla sztumskiego klubu. Zmarł w wieku 61 lat.

Janusz Chyliński urodził się w Sztumie 2 sierpnia 1953 roku. Już od połowy lat 60 sympatyzował ze sztumskim zespołem, wielokrotnie pomagając mu organizacyjnie w późniejszych latach. Na dobre w szeregi klubu Janusz Chyliński wszedł jesienią 1993 roku, kiedy został oficjalnie kierownikiem Olimpii, ale przede wszystkim spikerem na sztumskim obiekcie. Funkcję kierownika piastował z przerwami przez następne kilkanaście lat, natomiast jego głos mogliśmy słyszeć na stadionie aż do roku 2012 (19 lat!). Wielu kibiców w Sztumie znało lub kojarzyło Janusza Chylińskiego właśnie ze względu na charakterystyczny, silny, radiowy głos, który był nieodłączną częścią każdego domowego spotkania w naszym wykonaniu.

Janusz Chyliński nie ograniczał się jednak tylko do uczestnictwa w meczach domowych. Można było go spotkać na wielu spotkaniach wyjazdowych, gdzie ciekawymi anegdotami i historiami zyskiwał sympatię miejscowych kibiców. Jedną z Jego ulubionych miejscowości na piłkarskiej mapie Pomorza na pewno było Czarne, gdzie ze względu na wcześniejszy charakter pracy miał okazję na wiele wspomnień z miejscowymi kibicami.

Po raz ostatni 'Kiero' odczytał składy obu drużyn w listopadzie 2012 roku, przy okazji pojedynku Olimpia - Sokół Zblewo. W kolejnych latach Janusz Chyliński już z trybun wspierał sztumski zespół, a po raz ostatni był obecny na październikowym meczu z KP Starogard Gdański.

Zarząd klubu, działacze i piłkarze, pragną złożyć Rodzinie oraz najbliższym Janusza Chylińskiego najszczersze kondolencje i głębokie wyrazy współczucia z powodu Jego śmierci.