Olimpia - Olimpia 2004 Elbląg 1:1 (0:1)
(Hadrysiak M. 69 - Bykowski J. 16)

Olimpia: Kopka (46, Tymoszuk (75, Kalinowski)) - Hadrysiak A. (75, Tyl), Maciąg, Hadrysiak M., Pliszka W., Pluta D. (46, test (1)), Zyska (61, Neumann), Krupa /ż/ (46, Wilmański), Manuszewski (75, Szaniawski), Kotowski (76, Wawrzaszek), Pluta M.

W spotkaniu zabrakło pracujących Marcina Honorego, Sławka Kordy, Grześka Pliszki i Tomka Kubackiego. Z powodu choroby nie wystąpił Krzysztof Jasiński. Chęć gry w tym meczu wyraził powracający po kontuzji pachwiny Marcin Matyszczak. Jednak po konsultacji z trenerem Wilmańskim, obaj doszli do wniosku, że warto jeszcze poczekać. Z uwagi na okrojoną kadrę w drugiej połowie na boisku pojawił się sam trener 'Koko'. Wbrew wcześniejszym informacjom w klubie pozostanie Łukasz Olszewski, który jest po rozmowach ze sztumskim szkoleniowcem. W przyszłym tygodniu 'Korek' ma pojawić się na treningu naszego zespołu.

Na prowadzenie pierwsi wyszli elblążanie w 16 minucie. W polu karnym faulowany był Jacek Bykowski, który pewnie wyegzekwował jedenastkę. Wyrównanie padło dopiero w 69 minucie spotkania. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Łukasz Kotowski, a celną główką popisał się Michał Hadrysiak. Olimpia 2004 okazała się równorzędnym przeciwnikiem, który w porównaniu z poprzednimi sparingpartnerami nie pozwolił nam na wiele. Dobrych okazji nie wykorzystali m. in. Manuszewski (z ostrego kąta, bramkarz wybronił), Hadrysiak A. (z wolnego nad poprzeczką) oraz dwukrotnie Wilmański.

W środę sztumianie mają rozegrać sparing z Wisłą Korzeniewo. Sprawa samego meczu, oraz miejsca jego rozegrania nie jest jednak jeszcze pewna i czekamy na potwierdzenia.

Późną nocą pojawi się skrót z meczu. Ujęta została jedna bramka, pozostała część to sytuacje jednej i drugiej drużyny.