Hattrick 'Korka'
Relax Ryjewo - Olimpia 1:4 (0:1)
(Siwiec 78 - zawodnik testowany 34, Olszewski 52, 55, 74)
Olimpia: Tymoszuk (71, Tyl M.) - Hadrysiak A., Hadrysiak M., zawodnik testowany, Pliszka W. (67, Sycz), Pluta D. (46, Wawrzaszek), Zyska, Korda, Kotowski P. (46, Tyl J.), Olszewski, Pluta M. (46, Wilmański)
Grano 2x40 minut.
Olimpia swoją pierwszą sytuację bramkową miała w 12 minucie. Po ziemi z rzutu wolnego w pole karne podawał Wojtek Zyska. Będący przy krótkim słupku Sławek Korda uderzał na drugą stronę bramki, jednak piłka minimalnie się z nią minęła. W odpowiedzi po dośrodkowaniu Macieja Jarosińskiego bez namysłu próbował uderzać jeden z zawodników Relaksu. Niestety będąc niewiele przed bramką, nieczysto trafił w futbolówkę.
Prowadzenie dla Olimpii w 34 minucie uzyskał testowany zawodnik. Po wyrzucie z autu Arka Hadrysiaka, wywalczył piłkę na linii pola bramkowego i pewnym strzałem z bliska umieścił ją w siatce. Jeszcze w 39 minucie bramkarza Relaksu chciał zaskoczyć Wojtek Zyska. Jego uderzenie z ponad 20 metrów przeszło nad poprzeczką.
W 46 minucie w pole karne dośrodkowywał Wojtek Pliszka. Futbolówka trafiła pod nogi Łukasza Olszewskiego, który z bliskiej odległości strzelił w bramkarza. Dwie minuty później wyrównać mógł Zamerski, ale jego uderzenie z 13 metrów końcami stopy wybronił Mateusz Tymoszuk.
W 57 minucie na 2:0 dla sztumian podwyższył Łukasz Olszewski. Z linii końcowej na 14 metr pola karnego wrzucał Wojtek Wilmański. 'Korek' nie zastanawiając się kropnął w kierunku bramki. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. W 55 minucie było już 3:0. Będący w okolicach linii bocznej pola karnego Wojtek Wilmański zdecydował się na uderzenie. Futbolówka odbiła się kolejno od poprzeczki i linii bramkowej po czym wyleciała w boisko. Momentalnie dopadł ją Łukasz Olszewski i pewnie pokonał golkipera gospodarzy.
4:0 było w 74 minucie. Wojtek Wilmański prostopadłym podaniem wypuścił na czystą pozycję Sławka Kordę. Ten łatwo zwiódł wychodzącego bramkarza i widząc nadbiegającego Łukasz Olszewskiego zostawił mu futbolówkę. 'Korek' dopełnił formalności strzelając do pustej bramki.
Honorowe trafienie dla Relaksu zaliczył Siwiec. Po podaniu z linii końcowej boiska wbiegający w pole karne zawodnik z Ryjewa mocnym uderzeniem pokonał Tyla. 4:1.
(Siwiec 78 - zawodnik testowany 34, Olszewski 52, 55, 74)
Olimpia: Tymoszuk (71, Tyl M.) - Hadrysiak A., Hadrysiak M., zawodnik testowany, Pliszka W. (67, Sycz), Pluta D. (46, Wawrzaszek), Zyska, Korda, Kotowski P. (46, Tyl J.), Olszewski, Pluta M. (46, Wilmański)
Grano 2x40 minut.
Olimpia swoją pierwszą sytuację bramkową miała w 12 minucie. Po ziemi z rzutu wolnego w pole karne podawał Wojtek Zyska. Będący przy krótkim słupku Sławek Korda uderzał na drugą stronę bramki, jednak piłka minimalnie się z nią minęła. W odpowiedzi po dośrodkowaniu Macieja Jarosińskiego bez namysłu próbował uderzać jeden z zawodników Relaksu. Niestety będąc niewiele przed bramką, nieczysto trafił w futbolówkę.
Prowadzenie dla Olimpii w 34 minucie uzyskał testowany zawodnik. Po wyrzucie z autu Arka Hadrysiaka, wywalczył piłkę na linii pola bramkowego i pewnym strzałem z bliska umieścił ją w siatce. Jeszcze w 39 minucie bramkarza Relaksu chciał zaskoczyć Wojtek Zyska. Jego uderzenie z ponad 20 metrów przeszło nad poprzeczką.
W 46 minucie w pole karne dośrodkowywał Wojtek Pliszka. Futbolówka trafiła pod nogi Łukasza Olszewskiego, który z bliskiej odległości strzelił w bramkarza. Dwie minuty później wyrównać mógł Zamerski, ale jego uderzenie z 13 metrów końcami stopy wybronił Mateusz Tymoszuk.
W 57 minucie na 2:0 dla sztumian podwyższył Łukasz Olszewski. Z linii końcowej na 14 metr pola karnego wrzucał Wojtek Wilmański. 'Korek' nie zastanawiając się kropnął w kierunku bramki. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. W 55 minucie było już 3:0. Będący w okolicach linii bocznej pola karnego Wojtek Wilmański zdecydował się na uderzenie. Futbolówka odbiła się kolejno od poprzeczki i linii bramkowej po czym wyleciała w boisko. Momentalnie dopadł ją Łukasz Olszewski i pewnie pokonał golkipera gospodarzy.
4:0 było w 74 minucie. Wojtek Wilmański prostopadłym podaniem wypuścił na czystą pozycję Sławka Kordę. Ten łatwo zwiódł wychodzącego bramkarza i widząc nadbiegającego Łukasz Olszewskiego zostawił mu futbolówkę. 'Korek' dopełnił formalności strzelając do pustej bramki.
Honorowe trafienie dla Relaksu zaliczył Siwiec. Po podaniu z linii końcowej boiska wbiegający w pole karne zawodnik z Ryjewa mocnym uderzeniem pokonał Tyla. 4:1.
