Junior A: Pomezania ponowanie lepsza
Pomezania Malbork - Olimpia Sztum 4:1 (1:0)
(Wnuk-sam. 5, Sobieraj 51, Kielar 81, Aleksandrowicz M. 87 - Wawrzaszek 46)
Olimpia: Tyl M. - Lignowski (Aleksandrowicz K.), Wnuk (Ołdak), Omieczyński, Misiak Sz. (Pietrzyk M.), Tyl J., Ostrowski, Neumann (Pudlik), Szaniawski, Wawrzaszek, Misiak J.
Olimpia straciła pierwszego gola już w 5 minucie. Po jednej ze wrzutek, piłkę głową do własnej bramki skierował Czarek Wnuk. W minutę po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu, szansę na korzystny wynik dał sztumianom Mateusz Wawrzaszek. 'Mała' wykonywał rzut wolny z ponad 20 metrów, z lewego sektora boiska. Z dośrodkowania wyszedł kapitalny strzał, po którym piłka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do bramki. Z wyrównania cieszyliśmy się jednak tylko 5 minut. Po podaniu z lewej strony boiska w pole karne, Piotr Sobieraj z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do bramki. Kolejne dwa gole padły w ostatnich 10 minutach spotkania. W 81 minucie po rzucie wolnym Krystian Kielar z bliska uderzył z główki. Piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, potem od Kielara i wpadła do siatki. Wynik w 87 minucie ustalił Mateusz Aleksandrowicz, który przerzucił piłkę nad wysuniętym Mateuszem Tylem.
Zdjęcia z meczu
(Wnuk-sam. 5, Sobieraj 51, Kielar 81, Aleksandrowicz M. 87 - Wawrzaszek 46)
Olimpia: Tyl M. - Lignowski (Aleksandrowicz K.), Wnuk (Ołdak), Omieczyński, Misiak Sz. (Pietrzyk M.), Tyl J., Ostrowski, Neumann (Pudlik), Szaniawski, Wawrzaszek, Misiak J.
Olimpia straciła pierwszego gola już w 5 minucie. Po jednej ze wrzutek, piłkę głową do własnej bramki skierował Czarek Wnuk. W minutę po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu, szansę na korzystny wynik dał sztumianom Mateusz Wawrzaszek. 'Mała' wykonywał rzut wolny z ponad 20 metrów, z lewego sektora boiska. Z dośrodkowania wyszedł kapitalny strzał, po którym piłka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do bramki. Z wyrównania cieszyliśmy się jednak tylko 5 minut. Po podaniu z lewej strony boiska w pole karne, Piotr Sobieraj z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do bramki. Kolejne dwa gole padły w ostatnich 10 minutach spotkania. W 81 minucie po rzucie wolnym Krystian Kielar z bliska uderzył z główki. Piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, potem od Kielara i wpadła do siatki. Wynik w 87 minucie ustalił Mateusz Aleksandrowicz, który przerzucił piłkę nad wysuniętym Mateuszem Tylem.
Zdjęcia z meczu