Wierzyca Pelplin - Olimpia Sztum 4:2 (1:1)
(Jurczyk 16, Sławiński 48, Malinowski 75, Janicki 90-k. - Ożóg 43, Damięcki 49)

Olimpia: Beger - Misiak M., Kaliski, Pudlik, Marszałkowski, Zimiński (Bieliński), Kirsh, Ostrowski, Damięcki, Ożóg (Neumann M.), Misiak J. (Cyssewski)

Zdjęcia z meczu

Worek z bramkami w 16 minucie otworzył Krystian Jurczyk, który zaskoczył Damiana Begera płaskim strzałem z około 17 metrów. Sztumianie wyrównali tuż przed przerwą. Po rzucie rożnym Wojtka Damięckiego w polu karnym najlepiej odnalazł się Tymoteusz Ożóg i z 6 metrów posłał futbolówkę do siatki po długim rogu.

Gospodarze rozpoczęli drugą połowę od mocnego uderzenia. Rzut wolny z lewego sektora boiska, z około 20 metrów wykonywał Daniel Sławiński. Zawodnik Wierzycy popisał się pięknym strzałem, po którym piłka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do bramki. Piłkarze Olimpii nie załamali się tym faktem i niespełna minutę później odpowiedzieli golem. Na strzał z 18 metrów zdecydował się Wojtek Damięcki i piłka przy biernej postawie golkipera Wierzycy wpadła do bramki tuż przy lewym słupku.

Pelplinianie nie dali za wygraną i w 70 minucie po raz trzeci objęli prowadzenie. Po króto rozegranym rzucie rożnym i dorzucie z linii bocznej boiska, najwyżej do piłki w polu karnym wyskoczył Mateusz Malinowski i strzałem głową pokonał Begera. Szansę na wyrównanie piłkarze Olimpii mieli szansę m. in. za sprawą Filipa Ostrowskiego, po którego strzale z dystansu futbolówka trafiła w słupek.

Wynik na 4:2 dla Wierzycy ustalił w końcowych minutach Paweł Janicki, pewnie wykorzystując rzut karny.