Świetna druga połowa
Dodane przez kubusiek dnia 16.07.2010 20:14
Olimpia 2004 Elbląg - Olimpia Sztum 1:3 (0:0)
(Lubowiecki 47 - Hadrysiak A. 62, 65-k., Wilmański 75)

Olimpia: Tymoszuk (46, Kalinowski) - Hadrysiak A., Pliszka W., Hadrysiak M., Jasiński D., Wawrzaszek, Korda, Wilmański, Kotowski P. (68, Bartnicki), Olszewski, Pluta M.

Zdjęcia z meczu

Sztumianie pojechali na mecz z liczbą 13 zawodników. W składzie Olimpii ujrzeliśmy Daniela Jasińskiego, oraz 19-letniego Bartłomieja Bartnickiego. 'Gumiś' znany jest z występów w juniorze Olimpii. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w A-klasowym Powiślu Stary Targ.

Olimpia 2004 Elbląg wystawiła w tym meczu dwie jedenastki. W drugiej odsłonie na boisku pojawili się głównie juniorzy elbląskiego zespołu. 45 minut w barwach rywali rozegrał były gracz Olimpii - Jacek Bykowski.
Treść rozszerzona
Olimpia 2004 Elbląg - Olimpia Sztum 1:3 (0:0)
(Lubowiecki 47 - Hadrysiak A. 62, 65-k., Wilmański 75)

Olimpia: Tymoszuk (46, Kalinowski) - Hadrysiak A., Pliszka W., Hadrysiak M., Jasiński D., Wawrzaszek, Korda, Wilmański, Kotowski P. (68, Bartnicki), Olszewski, Pluta M.

Zdjęcia z meczu

Sztumianie pojechali na mecz z liczbą 13 zawodników. W składzie Olimpii ujrzeliśmy Daniela Jasińskiego, oraz 19-letniego Bartłomieja Bartnickiego. 'Gumiś' znany jest z występów w juniorze Olimpii. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w A-klasowym Powiślu Stary Targ.

Olimpia 2004 Elbląg wystawiła w tym meczu dwie jedenastki. W drugiej odsłonie na boisku pojawili się głównie juniorzy elbląskiego zespołu. 45 minut w barwach rywali rozegrał były gracz Olimpii - Jacek Bykowski.

W pierwszej połowie sztumska Olimpia nie stworzyła sobie groźniejszej sytuacji do zdobycia gola. Rywale natomiast powinni prowadzić przynajmniej jedną bramką. Pierwszą okazję mieli w 20 minucie. Po rzucie wolnym główkował jeden z zawodników Olimpii 2004. Mateusz Tymoszuk wykazał się refleksem i w porę wybił futbolówkę na róg. Po rzucie rożnym elblążanie oddali strzał z około 16 metrów. Piłka odbiła się od obrońcy, trafiła do zawodnika gospodarzy, który z najbliższej odległości strzelił w poprzeczkę.

W 28 minucie z linii końcowej próbował dośrodkowywać zawodnik rywali. Piłka trafiła w naszego obrońcę i gdyby nie Mateusz Tymoszuk wleciałaby tuż pod poprzeczkę. W 39 minucie mimo urazu naszego zawodnika, gospodarze nie wybili piłki w aut, przeprowadzając akcję. Piłkarz Olimpii 2004 zwiódł naszego obrońcę w polu karnym i uderzył po krótkim rogu. Na posterunku był jednak 'Mysza'.

Olimpia 2004 Elbląg objęła prowadzenie w 47 minucie. Bartosz Lubowiecki otrzymał futbolówkę w narożniku pola karnego. Przy biernej postawie obrońców przebiegł 2-3 metry i strzałem w długi róg umieścił piłkę w siatce. Wyrównał w 62 minucie Arek Hadrysiak. 'Kiełbas' perfekcyjnie wykonał rzut wolny z około 18 metrów. Bramkarz gospodarzy nawet nie drgnął. Po chwili Arek zdobył drugiego gola w meczu. Po wrzutce Łukasza Olszewskiego obrońca Olimpii 2004 dotknął piłkę ręką. Sędzia odgwizdał karnego, którego pewnie wykorzystał młodszy z braci Hadrysiaków.

Wynik na 3:1 w 75 minucie ustalił Wojtek Wilmański. Piotr Kalinowski wybijał piłkę z własnego pola karnego. Ta przeskoczyła obrońcę, który zmierzył się w pojedynku biegowym z 'Kokiem'. Sztumski zawodnik okazał się szybszy od dużo młodszego piłkarza gospodarzy, i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza.

Swoje sytuacje miał także Łukasz Olszewski. Dwukrotnie po jego uderzeniach piłka niewiele przechodziła obok bramki (raz nad poprzeczką, raz obok słupka). Niewiele pomylił się również Maciek Pluta, którego próbę strzału w okienko wyłapał bramkarz.