Relax pokonany
Dodane przez kubusiek dnia 22.07.2009 20:03
Wynikiem 4:0 zakończyła się gra kontrolna Olimpii, z V-ligowym sąsiadem Relaksem Ryjewo. Do przerwy sztumianie wygrywali 1:0 za sprawą Grześka Pliszki. Kolejne gole dorzucili Wilmański, Korda oraz Olszewski. Wynik mógł być wyższy, ale gospodarze nie wykorzystali kilku znakomitych okazji. W samej końcówce przynajmniej jedną bramkę powinni zdobyć przyjezdni. Najpierw w sytuacji sam na sam z Tymoszukiem zawodnik Relaksu nie trafił w bramkę. Niedługo potem w małym zamieszaniu w polu karnym, piłkarz z Ryjewa posłał futbolówkę daleko ponad poprzeczką. W spotkaniu tym Radosław Szczuchniak i Wojtek Wilmański mieli do dyspozycji aż 21 piłkarzy.

Olimpia: Świderski(46, Tymoszuk), Hadrysiak A.(67, Kubacki), Hadrysiak M.(79, Wawrzaszek), Pliszka G.(62, Maciąg), Korda, Kępka(46, Manuszewski), Honory(82, Piechnik), Neumann(46, Wilmański), Pliszka W.(70, Zyska), Krupa(46, Olszewski), Pluta M.(62, Strąk)

Zdjęcia z meczu

Nastąpiła mała zmiana w harmonogramie spotkań sparingowych naszego zespołu. W dniu 29 lipca zmierzymy się na własnym boisku z IV-ligową Spartą Brodnica. Natomiast 24 godziny później, w Prabutach, podejmiemy zespół V-ligowej Pogoni.
Treść rozszerzona
Olimpia w pierwszej połowie miała sześć groźniejszych sytuacji na zdobycie bramki. W 9 minucie dobrze ustawiony Maciej Kępka oddał nieczysty strzał czubkiem buta. Gdyby ciut lepiej przymierzył być może cieszylibyśmy się z gola. Niedługo potem w słupek trafił Maciek Pluta. W 18 minucie po kąśliwej wrzutce Kępki niewiele brakowało, a piłkę sięgneliby Michał Hadrysiak lub Grześ Pliszka. W 25 i 30 minucie uderzali kolejno młodszy z braci Hadrysiaków i Wojtek Pliszka. Pierwszy, minimalnie ale spudłował. Drugi musiał uznać wyższość bramkarza Relaksu. W końcu przyszła 42 minuta. Z prawej strony boiska, z narożnika pola karnego dośrodkowywał Maciek Kępka. Zamykający akcję Grześ Pliszka lekko musnął piłkę głową. Ta wpadła tuż przy prawym słupku bramki.

Tuż po przerwie wynik podwyższył Wojtek Wilmański. Po wrzutce Wojtka Pliszki, 'Koko' przyjął futbolówkę i z najbliższej odległości, spokojnie pokonał golkipera rywali. I tu należą się dla Wojtka prawdziwe słowa uznania. Przez ostatnie tygodnie skupiał się on wyłącznie na szkoleniu zawodników Olimpii, samemu nie trenując. W dzisiejszym meczu wystarczyły mu 3 minuty od wejścia, by zdobyć gola. Warto dodać, iż 'Koko' wielokrotnie podkreślał, że z powodów zdrowotnych nosi się z zamiarem zakończenia przygody z piłką nożną. Sparing z Relaksem pokazał jednak, że 'Koko' z powodzeniem może jeszcze wystąpić w nie jednym meczu.

Trzeci gol dla sztumian padł w 69 minucie. W polu karnym faulowany był Wojtek Wilmański. Pewnym egzekutorem 'jedenastki' okazał się Sławek Korda. Na kolejnego gola czekaliśmy niespełna dwie minuty. Przed polem karnym piłkę rywalowi odebrał Łukasz Olszewski. 'Korek' zdecydował się na indywidualną akcję. Zakręcił obrońcami, i na raty pokonał bramkarza gości.

W międzyczasie obserwowaliśmy sytuacje m. in. Wilmańskiego (poprzeczka), Kordy (trafił z bliska w bramkarza), Wojtka Pliszki (strzał z powietrza, z pierwszej piłki) i przynajmniej dwukrotnie Łukasza Olszewskiego.

Po raz pierwszy w meczu sparingowym wystąpił brązowy medalista Mistrzostw Polski w Piłce Plażowej - Bartek Piechnik.