W przedostatnim sparingu postrzelali
Dodane przez kubusiek dnia 27.07.2011 18:42
Olimpia Sztum - KP Sopot Juniorzy 9:1 (2:0)
(Zyska 24-k., 29, 47, Pluta D. 68, 83, 88, Pliszka W. 71, Maciąg M. 75, 86 - ? 66)

Olimpia: Dębowski - Pluta D., Hadrysiak A., Korda, Pliszka W., Pietrzyk M., Zyska, Jakubik, Bieliński (68, Maciąg M.), Kotowski P., Maciąg M. (46, Lignowski)

Zdjęcia z meczu

Tym razem w składzie Olimpii zabrakło m. in. Mariusza Podbereżnego, Maćka Pluty (obaj praca) oraz Daniela Neumanna i Filipa Ostrowskiego. Nadal kontuzjowany jest Mateusz Pudlik.

W drugim już meczu testowany był zawodnik Powiśla Stary Targ - Henryka Jakubik. Oprócz 'Henia' sztumianie zainteresowani są pozyskaniem Grześka Krupy. Sam 'Grzyb' także z chęcią powróciłby na 'stare smieci'. Aktualnie jest on zawodnikiem Orląt Reda, do których przeszedł latem zeszłego roku. Wiosnę 2011 roku spędził na wypożyczeniu w Żuławach Nowy Dwór Gdański. Co ciekawe w obu klubach występował w roli obrońcy.

Czasu na decyzje personalne zostało już jednak niewiele. Za nieco ponad tydzień (6 sierpnia o godz. 17:00) zainaugurujemy sezon w Starogardzie Gdańskim.
Treść rozszerzona
Olimpia Sztum - KP Sopot Juniorzy 9:1 (2:0)
(Zyska 24-k., 29, 47, Pluta D. 68, 83, 88, Pliszka W. 71, Maciąg M. 75, 86 - ? 66)

Olimpia: Dębowski - Pluta D., Hadrysiak A., Korda, Pliszka W., Pietrzyk M., Zyska, Jakubik, Bieliński (68, Maciąg M.), Kotowski P., Maciąg M. (46, Lignowski)

Zdjęcia z meczu

Tym razem w składzie Olimpii zabrakło m. in. Mariusza Podbereżnego, Maćka Pluty (obaj praca) oraz Daniela Neumanna i Filipa Ostrowskiego. Nadal kontuzjowany jest Mateusz Pudlik.

W drugim już meczu testowany był zawodnik Powiśla Stary Targ - Henryka Jakubik. Oprócz 'Henia' sztumianie zainteresowani są pozyskaniem Grześka Krupy. Sam 'Grzyb' także z chęcią powróciłby na 'stare smieci'. Aktualnie jest on zawodnikiem Orląt Reda, do których przeszedł latem zeszłego roku. Wiosnę 2011 roku spędził na wypożyczeniu w Żuławach Nowy Dwór Gdański. Co ciekawe w obu klubach występował w roli obrońcy.

Czasu na decyzje personalne zostało już jednak niewiele. Za nieco ponad tydzień (6 sierpnia o godz. 17:00) zainaugurujemy sezon w Starogardzie Gdańskim.

Podobnie jak w meczu z Deltą Miłoradz, spotkanie z KP Sopot rozpoczęło się od bramki z rzutu karnego. Po jednym z rogów obrońcy rywali wybili piłkę przed 'szesnastkę'. Doskoczył do niej Henryk Jakubik, i bez namysłu uderzył w kierunku bramki. Po drodze zawodnik z Sopotu blokował ją rękoma i sędzia wskazał na wapno.

Do piłki tradycyjnie podszedł Wojtek Zyska, który strzałem w prawy róg bramki zdobył swojego 5 gola w meczach sparingowych.

Na drugie trafienie Olimpii czekaliśmy niespełna 5 minut. Po rzucie rożnym Patryka Kotowskiego bitym na krótki słupek, Wojtek Zyska lekko trącił piłkę która pod nogami bramkarza wleciała do bramki. Kolejnego gola 'Zycha' zaliczył na początku drugiej połowy popisując się celnym strzałem przy słupku z około 16 metrów.

Chwila rozluźnienia przyszła w 66 minucie. Bartek Dębowski niedokładnie wybił piłkę z własnego pola karnego, w wyniku czego trafiła ona pod nogi przeciwnika. Zawodnik z Sopotu błyskawicznie wykorzystał okazję posyłając futbolówkę obok wysuniętego golkipera Olimpii.

Dwie minuty później wszystko wróciło do normy i sztumianie na nowo zaczęli zdobywać bramki. Przed polem karnym z obrońcami powalczył Dawid Pluta, po czym ładnym strzałem na dalszy słupek umieścił piłkę w siatce. W 71 minucie pierwszego gola w ramach meczów kontrolnych zdobył Wojtek Pliszka. Przed polem karnym obrońcami zakręcił Henryk Jakubik i krótkim prostopadłym podaniem wypuścił 'Egona'. Ten położył bramkarza i bez problemu strzelił do pustej bramki.

W 75 minucie w końcu przełamał się Micheasz Maciąg. Z lewego sektora do środka zagrywał Mariusz Lignowski. Micheasz uwolnił się obrońcy i w sytuacji sam na sam pokonał golkipera z Sopotu.

Siódmy gol padł w 83 minucie. Po podaniu Sławka Kordy, o piłkę przed polem karnym z obrońcą rywali powalczyli Patryk Kotowski i Dawid Pluta. Ten ostatni po przejęciu futbolówki wbiegł w 'szesnastkę' i strzałem z 10 metrów umieścił piłkę w bramce przy prawym słupku.

Ostatnie dwa trafienia padły w samej końcówce spotkania. Najpierw Patryk Kotowski podał wzdłuż pola karnego do niepilnowanego Micheasza, któremu pozostało tylko wepchnąć piłkę do pustej siatki. Potem z około 16 metrów po długim rogu ładnie przymierzył Dawid Pluta.

Sytuacji na kolejne gole było w tym meczu wyjątkowo dużo. M. in. w 19 minucie Patryk Kotowski delikatnie podciął futoblówkę z zamiarem przerzucenia jej nad wysuniętym bramkarzem. Niestety w porę zdążył zareagować obrońca KP, który wybił piłkę głową, a ta po odbiciu się od poprzeczki wyszła w pole gry.

W 49 minucie wzdłuż linii bramkowej zagrywał Mateusz Pietrzyk. Sytuację próbował zamykać wślizgiem Mariusz Bieliński, ale kopnięta przez niego piłka trafiła w słupek. Blisko gola była także Henryk Jakubik, który niewiele się pomylił trafiając z rzutu wolnego w poprzeczkę.